środa, 28 września 2011

16.

w oknie między szybami
zasuszone muchy
którędy one tam wchodzą?

***

in the window between the panes
dried fly
which way they come there?

6 komentarzy:

  1. ---
    Oto jest pytanie!
    W ubiegłym roku siedziały u mnie w żyrandolu (dlatego jesień była taka szara), ale w tym roku
    przesadzają. Właśnie dopija moją kawę (mam zdjęcie na dowód ;-), a szczytem be(z)szczelności było korzystanie z mojej toalety.

    Marku, a może wstawili Ci okno z muchą?
    Albo... no co? Mają gdzieś kuchenne drzwi.

    :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami wydaje mi się, że te małe, skrzydlate potwory zwane pieszczotliwie "muchami" zostały stworzone tylko po to, żeby wyprowadzać homosapiens z równowagi.
    Kiedy na Facebooku dałem wpis o zasuszonych muchach w oknie między szybami, jedna znajoma powiedziała, że znalazła kiedyś "zasuszonego nietoperza", inni znajdowali biedronki, komary i także standardowe muchy.

    Pytanie nadal jest otwarte: jak te stworzenia tam się dostały? :)

    Dziękuję za Twoje wpisy i żywą reakcję na moje haiku, Magda! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że przez nadmierną czystość szyby. Wypucowana wygląda jakby jej nie było, więc mucha po prostu wlatuje. Chwilę posiedzi, może się zdrzemnie. Miejsce przytulne, suche. Taki pokoik - fakt że szczupły, ale mucha nie ma wielkich wymagań. No i te widoki!
    Niestety szyby szybko się brudzą. Mucha, która się zasiedzi, wpada w depresję i usycha, jak każdy, kto nie widzi wyjścia.
    Na poparcie mojej tezy mam to, że w często i starannie mytych oknach rzadko spotyka się martwe muchy.

    Pozdrawiam.
    Juliusz

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Juliusz za Twój comment, naprawdę nieźle się ubawiłem :)

    Marek

    OdpowiedzUsuń
  5. Jul, rozwaliłeś mnie.

    Rozwalony,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolu, rozwaliłem?
    o matko, chciałem tylko rozweselić.

    Marku,
    cała przyjemność po mojej stronie.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń